Baner

Nihil novi, czyli od wieków szukamy porad

Kiedy już przychodzi ten czas, że wyrasta się z dziecięctwa i nabywa zdolność czytania, wszelkie dotychczas nieinteresujące i nieprzydatne przedmioty, jakimi jawiły się książki bez obrazków (lub z niewielką ich reprezentacją) okazać się mogą źródłem jakże ciekawych informacji. Najbardziej kuszącymi będą, rzecz jasna, te pozycje, które z jakichś powodów nie leżą na widoku, jakby (nie)umyślnie schowane. Zakazany owoc nęci najbardziej, wiadomo. O! "Owidiusz"? Hm, można zerknąć.


Miłosne vademecum na czasie

Poemat o, powiedzmy, praktycznym wymiarze miłości, mimo że pochodzi z początków czasów nowożytnych, jest zaskakująco współczesny. Gdyby nie jego wierszowana forma, spokojnie można by go opublikować jako aktualny poradnik z działu "Dla niej i dla niego", zadbać o odpowiednią reklamę i założyć, że w niedługim czasie ma dużą szansę trafić na którąś z pozycji top 10 najchętniej kupowanych tytułów z danej dziedziny. Wskazówki dla żądnych wiedzy czytelników zawarte są w trzech księgach, z których dwie pierwsze kierowane są do mężczyzn, zaś trzecia -  do kobiet. Warto jednak zapoznać się z całością utworu (np. w postaci wygodnej do czytania, jaką jest Ars amandi sztuka kochania w formacie pdf). Tej lektury na pewno nie pożałujemy.


Tags: