Dzielny łowca przygód

Bardzo lubię powieści przygodowe. I to nie tylko takie, które piszą znakomici autorzy, którzy święcą teraz tryumfy na arenach międzynarodowych. Na pewno wiecie, że niektóre książki naszych znanych autorów tłumaczone są na najróżniejsze języki. Sam, mijając angielskie księgarnie, widzę książki przetłumaczone na tutejszy język, ale z nazwiskiem polskiego autora. Jednak ja osobiście wolę polskie wydania książek, aby móc wszystko przeczytać w ojczystym języku.

 Dlatego od razu zamówiłem sobie do Anglii serię książek o moim ulubieńcu - Panu Samochodziku. Tak, wiem. Ktoś może powiedzieć, że są to książki dla dzieci, a nie dla osoby dorosłej. Ja z tym się jednak nie zgodzę. Są to tak fantastyczne książki, że wszyscy, niezależnie od tego ile mają lat, mogą je śmiało czytać i to nawet po kilka lub kilkanaście razy. Szczególnie jak tęskni się za krajem ojczystym.

 Pan Samochodzik, a właściwie to Pan Tomasz, jest pracownikiem Muzeum Narodowego i jego zadaniem jest tropienie zagadek, związanych ze skarbami narodowymi. Trzeba przyznać, że ma on niezwykły talent do rozwiązywania takich zawiłych rzeczy, ponieważ jest osobą bystrą, bardzo rozważną i roztropną.

 Jego przydomek wziął się od auta, jakim na co dzień podróżował. Na pierwszy rzut oka wyglądał jak potwór. Jego budowa nie była zbyt estetyczna. Jednak nie wszyscy wiedzieli, że to brzydkie auto jest naprawdę super, szybkim samochodem, zdolnym pływać nawet po wodzie.