Baner

"Nasza mama czarodziejka" niczym baśnie Andersena

Znalezienie właściwej książki dla dzieci nie jest wcale łatwe, zwłaszcza obecnie w sytuacji, gdy trendy ulegają zmianom. Są oczywiście pewne ponadczasowe powieści. Wierszyki Juliana Tuwima i Jana Brzechwy do takich należą. Także Baśnie Hansa Christiana Andersena, czy Charlesa Perraulta są ponadczasowe. Ich niewątpliwą zaletą jest fakt, że są one bardzo kreatywne, a także niosą za sobą wiele cennych morałów.

Są jednak i polscy autorzy, którzy potrafią przekazać najmłodszym czytelnikom kawałek swojej bujnej wyobraźni. Do takich należy z pewnością Joanna Papuzińska, autorka książki "Nasza mama czarodziejka". Opowiada ona o zwykłej kobiecie, która jednak dzięki swoim nietypowym pomysłom potrafi uszczęśliwić inne postacie. Pomaga np. księżycowi, który złamał sobie rożek. W celu nadania mu pierwotnego kształtu wykorzystuje jaja, mąkę i śmietanę. Pomaga także przywrócić pierwotną postać chłopcu, który poprzez swój nadmierny egoizm przemienił się w olbrzyma. Zapobiega także burzy poprzez wypłukania w wodzie chmur o ciemniejszych kolorach. Opiekuje się dinozaurem, pozwala sośnie odzyskać utracony cień. Gdy dzieci chcą przejechać się prawdziwym samochodem, daje im popatrzyć na zabawkę przez popielniczkę, żeby miały uczucie, że jest ono prawdziwe. Ratuje także starą dzwonnicę, poprzez zrobienie dla niej kapturka, którym pokryła dach.

Książka "Nasza mama czarodziejka" pokazuje, że są nietypowe sposoby na rozwiązanie niektórych problemów, a zarazem jak wykorzystywać swoją wyobraźnię do rozwiązywania ich.

Tags: